święci

Św. Salomea
Maciej Michalski

W wieku XIII na obszarze określanym współcześnie mianem Europy Środkowej można obserwować nowe, niespotykane dotąd formy kultu świętych. Na dworach książąt piastowskich oraz na węgierskim i praskim dworze królewskim, a także w Niemczech i na Rusi pojawiły się kobiety należące do panujących dynastii, i już za życia uznane za święte. Kobiety te były ze sobą spokrewnione, jednakże łączyły je jeszcze inne cechy.

Wszystkie one wyznawały i stosowały w praktyce idee określane mianem ewangelicznych, a rozpowszechniane przez niezwykle w tym czasie aktywny i popularny zakon franciszkanów. Ich postawę życiową charakteryzowało dobrowolne ubóstwo, działalność charytatywna i surowe praktyki ascetyczne, a ideą przewodnią było naśladowanie Chrystusa i życie Ewangelią.

Gwiazdą pierwszej wielkości, której wpływ na pozostałe święte kobiety tego czasu trudno przecenić, była św. Elżbieta, córka Andrzeja II, króla Węgier z dynastii Arpadów, i Gertrudy z Meranu. Siostrą tej ostatniej była św. Jadwiga, żona Henryka Brodatego, księcia Śląska i matka Henryka Pobożnego. Jego żoną zaś była Anna, córka Przemysła Ottokara I, króla Czech, i siostra św. Agnieszki praskiej. Również małopolska linia Piastów miała powiązania ze św. Elżbietą. Bł. Salomea, córka Leszka Białego, została żoną Kolomana, brata Elżbiety, zaś w następnym pokoleniu Arpadów, węgierskiej dynastii królewskiej, córkami króla Beli IV były bł. Jolenta, żona Bolesława Pobożnego, księcia Wielkopolski, bł. Konstancja, żona Leona, księcia Halicza, która zasłynęła zdziałanymi tam cudami i była czczona we Lwowie, dalej św. Małgorzata, pierwsza węgierska dominikanka, której klasztor znajdował się na Wyspie Zajęczej na Dunaju (obecnie Wyspa Małgorzaty w Budapeszcie) oraz św. Kinga, żona Bolesława Wstydliwego, księcia Małopolski i brata Salomei. Przyjrzyjmy się bliżej powiązaniom między dwiema ostatnimi kobietami – Salomeą i Kingą.

Salomea była córką Leszka Białego i księżniczki ruskiej Grzymisławy. Nie wiemy dokładnie, kiedy się urodziła. Jej Żywot wspomina tylko, że w wieku trzech lat została wysłana na dwór węgierski jako narzeczona Kolomana syna Andrzeja II. Historycy ustalili, że miało to najprawdopodobniej miejsce w 1218/1219 roku, co wskazywałoby, że Salomea przyszła na świat w 1215 lub 1216 roku. Zaręczyny dzieci książęcych i królewskich w tak młodym wieku nie były w średniowieczu praktyką nadzwyczajną. W grę wchodziły głównie porozumienia polityczne między poszczególnymi rodami, których gwarancją miały być właśnie małżeństwa dzieci – ich wiek nie miał w takich wypadkach znaczenia. Ślub Salomei i Kolomana był właśnie potwierdzeniem takiego porozumienia, sojuszu politycznego, do którego doszło między dworem węgierskich Arpadów a małopolską linią Piastów, a który zawarli Andrzej II i Leszek Biały w kontekście sporu o podział Rusi Halickiej. Koloman został wkrótce koronowany na króla Halicza, a Salomea nosiła tytuł księżnej halickiej. Pobyt młodej pary w nowym królestwie nie trwał długo, gdyż rodzima dynastia ruska upomniała się o swoje prawa i przepędziła Kolomana wraz z żoną na Węgry, gdzie wspólnie osiedli. Nie wiemy wiele na temat tego okresu życia Salomei. Najprawdopodobniej przebywała wraz z mężem w bałkańskich posiadłościach królestwa Węgier, być może na terenie Chorwacji. Znany jest tylko jeden fakt z tego okresu, a mianowicie jej udział w zawiązaniu małżeństwa Kingi i jej brata Bolesława.

Kunegunda, w węgierskiej formie Kinga, była nieco młodsza od Salomei, urodziła się w 1234 roku. Autor jej Żywota relacjonuje, że Salomea uprowadziła podstępnie Kingę z dworu węgierskiego. Miała ukryć małą księżniczkę w skrzyni, a następnie pod eskortą wojska odesłać ją do Małopolski, na dwór swojej matki Grzymisławy, która opiekowała się w tym czasie (po śmierci Leszka Białego) małoletnim synem Bolesławem. Kinga, która w momencie wysłania do Polski miała 5 lat, podobnie jak wcześniej Salomea wychowywała się pod opieką matki przyszłego męża.

Nie jest to jedyne podobieństwo losów Salomei i Kingi. Żywoty przypisują obydwu kobietom życie w dziewiczych małżeństwach. Była do dość rzadka praktyka wśród małżeństw dynastycznych tego czasu, polegająca na złożeniu przez młodą parę zaraz po zawarciu małżeństwa ślubów dozgonnego zachowania wstrzemięźliwości seksualnej i dziewictwa. Żywot poświęcony księżnej Kindze bardzo szeroko rozwodzi się na ten temat, opisując jej starania mające nakłonić męża do takiego kroku. Autor tekstu w poszczególnych rozdziałach opowiedział, jak to młoda księżna niemal podstępem skłoniła Bolesława do zachowania abstynencji seksualnej najpierw przez rok, później przez następny, a w trzecim roku przekonała go do wieczystego zachowania wstrzemięźliwości. Jest to jeden z najważniejszych wątków żywota Kingi powracającego jeszcze do kwestii dziewiczego małżeństwa księżnej i przedstawiającego dowody na jej czyste życie. Świadectwa takiego miał między innymi dostarczyć komisji badającej świętość życia księżnej krakowskiej król Władysław Łokietek, którego była ciotką.

Również inne fakty świadczą o podobieństwie losów Kingi i Salomei. Ta ostatnia, po 1241 roku, po śmierci swojego męża w bitwie z Tatarami, powróciła do Polski. Rozpoczęła tutaj u swojego brata, który był w tym czasie już księciem Krakowa, starania o założenie klasztoru klarysek. Jej namowy odniosły skutek i po pokonaniu wielu przeciwności prawnych w 1255 roku w Zawichoście koło Sandomierza powołano do życia pierwszy klasztor tego zgromadzenia na ziemiach polskich. Salomea uroczyście wstąpiła do nowego klasztoru, jednakże wkrótce okazało się, że lokalizacja zgromadzenia nie była szczęśliwa, gdyż ze względu na sąsiedztwo granicy ruskiej i litewskiej oraz na powtarzające się najazdy tatarskie zabudowania klasztorne, jak i przebywające w nich siostry były wystawione na niebezpieczeństwo. Przeniesiono więc klaryski w 1257 roku do centrum kraju Bolesława, do Skały koło Ojcowa, nad rzeką Prądnik, na północ od Krakowa. Obecnie istnieje w Skale mały kościółek barokowy oraz grota, która zgodnie z lokalną tradycją nazywana jest pustelnią bł. Salomei.

Kinga również założyła klasztor klarysek, jednakże fundacja ta odbyła się w jej własnych dobrach, za jej własne środki. W 1257 roku Bolesław podarował żonie ziemię sądecką w zamian za niespłaconą pożyczkę, którą wykorzystał na opłacenie swoich rycerzy. Kinga, od tego czasu pani sądecka, rozpoczęła na podległych sobie terenach intensywne działania osadnicze: zakładała miasta i wsie, przenosiła chłopów z poddaństwa na rozrachunek czynszowy, a także pobierała dochody z ceł na granicy między Węgrami a Polską. Po śmierci męża w 1279 roku przeniosła się do Sącza (obecnie Stary Sącz), gdzie w 1280 roku założyła właśnie klasztor klarysek, w którym też zamieszkała. Po pewnym czasie złożyła także śluby zakonne, ale podobnie jak Salomea nigdy nie piastowała żadnych funkcji we wspólnocie. Pierwsze zakonnice przybyły do Sącza z klasztoru w Skale, który – jak już była mowa – założyła Salomea. Obie panie często się ze sobą kontaktowały – żywoty wspominają o licznych wzajemnych odwiedzinach.

Przebywając w klasztorze księżne, mimo że nie przewodziły formalnie wspólnocie, w rzeczywistości stały na jej czele. Spowodowane to było przede wszystkim ich wysoką pozycją społeczną, a co za tym idzie wpływami politycznymi. Drugą przyczyną była ich postawa religijna, przedmiot podziwu sióstr, które chciały naśladować księżne. Te intensywnie się modliły, stosowały surowe posty i inne praktyki ascetyczne. Przede wszystkim jednak stosowały w praktyce zasadę naśladowania Chrystusa, co przejawiało się w odrzuceniu zewnętrznych oznak wysokiej pozycji społecznej (nosiły skromne stroje, chodziły boso, nie jadły mięsa, nie piły wina). Poza tym prowadziły szeroko zakrojoną działalność charytatywną, polegającą na rozdawaniu jałmużny, poszanowaniu biednych i chorych oraz niesieniu im osobistej pomocy. Salomea na przykład w cudowny sposób pomagała kobietom przy porodzie, Kinga zaś leczyła chorych, wskrzeszała zmarłych itp.

Po śmierci obydwu księżnych – Salomea zmarła w 1268, Kinga w 1292 roku – ich kult bardzo szybko rozprzestrzenił się najpierw wśród samych sióstr, a później i wśród innych wiernych. Salomea została pierwotnie pochowana w Skale, jednakże później jej ciało przeniesiono do kościoła Franciszkanów w Krakowie, gdzie spoczywa do dziś. Kinga została pochowana w klasztorze sądeckim. Przy grobach świętych księżnych zaczęli wkrótce gromadzić się wierni, siostry zaś zadbały o zapisywanie cudownych wydarzeń, które miały przy nich miejsce. Spisy zostały później dołączone do powstających w XIV wieku żywotów księżnych.

Losy Salomei i Kingi były podobne i w wielu miejscach styczne, ale kult każdej rozwijał się odrębnie. Pierwsza była czczona głównie w zakonie klarysek jako założycielka pierwszego na ziemiach polskich klasztoru tego zgromadzenia i jego dobrodziejka. Cześć jej oddawali również franciszkanie, gdyż w ich kościele spoczęło ciało Salomei. Do jej wyniesienia na ołtarze nie doszło. W drugiej połowie XVII wieku papież zgodził się na oddawanie Salomei czci jako błogosławionej, a dzisiaj święta ta jest prawie zapomniana. Cieszy się kultem głównie wśród klarysek w Krakowie, rezydujących przy kościele św. Andrzeja, dokąd przeniesiono w XIV wieku ze Skały klasztor Salomei.

Kult Kingi rozwinął się znacznie szerzej. Była uznawana za świętą zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech, skąd pochodziła. Jej postać przenikała także do folkloru ludowego, głównie ziemi sądeckiej. Znane są liczne pieśni i modlitwy szeroko rozpowszechnione na wsiach. Kinga jest również uznana za patronkę górników wydobywających sól, a legendy o przeniesieniu żup solnych z Węgier w okolice Wieliczki i Bochni są ciągle żywe. W XVIII wieku została uznana za patronkę Polski i Litwy obok świętych Wojciecha i Stanisława. Księżna krakowska i pani sądecka została formalnie beatyfikowana w początku XVII wieku, a w 1999 roku Jan Paweł II uznał ją za świętą w całym Kościele.