REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE Z PEREGRINUSEM

Eucharystia - dar największy i wyjątkowy
ks. Roman Tkacz SAC
W liście apostolskim Mane nobiscum Domine, inaugurującym Rok Eucharystii (2004-2005), św. Jan Paweł II pisze: „Inicjatywa Roku Eucharystycznego rodzi się ze zdumienia, jakie budzi się w Kościele przed tą wielką Tajemnicą” (punkt 29). W encyklice Ecclesia de Eucharistia dodaje: „Kościół otrzymał Eucharystię od Chrystusa, swojego Pana, nie jako jeden z wielu cennych darów, ale jako dar największy, ponieważ jest to dar z samego siebie, z własnej osoby w jej świętym człowieczeństwie, jak też dar Jego dzieła zbawienia” (11).
Chrystus wstępując do nieba, zapewnił Apostołów: „Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20). W swoim Kościele jest obecny na wiele sposobów:
- w swoim słowie: „Gdy w Kościele czyta się Pismo Święte, wówczas On sam mówi” (Sobór Watykański II, Konstytucja o liturgii Sacrosanctum concilium 7);
- w modlitwie Kościoła: „Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię Moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20);
- w sakramentach: „Gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci” (Katechizm Kościoła Katolickiego 1088);
- w ubogich, chorych, więźniach: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40);
- w osobie szafarza: „Na czele zgromadzenia stoi sam Chrystus, główny celebrans Eucharystii” (KKK 1348) - kapłani w wykonywaniu swej świętej posługi nauczają i działają nie własną mocą ani nie z mandatu wspólnoty, lecz w osobie Chrystusa-Głowy i w imieniu Kościoła;
- zwłaszcza pod postaciami Eucharystycznymi: „Zgodnie z całą tradycją Kościoła wierzymy, że pod postaciami eucharystycznymi jest rzeczywiście obecny Jezus. Jest to obecność - jak wymownie wyjaśnił papież Paweł VI - którą nazywa się »realną« nie przez wykluczenie, tak jakby inne formy obecności nie były realne, ale przez antonomazję” (List apostolski Mane nobiscum Domine 16).
Antonomazja (gr. antonomadzein - „nazywać inaczej”) to często spotykany środek stylistyczny lub figura retoryczna polegający na zastąpieniu imienia, funkcji lub przymiotu człowieka innym określeniem, np. „Kolumb” zamiast „odkrywca”, „autor »Lalki«” zamiast „Bolesław Prus”, „Doktor anielski” zamiast „św. Tomasz z Akwinu”, „Arystoteles” zamiast „filozof”. W odniesieniu do Eucharystii antonomazja oznacza, że „cały Chrystus staje się w niej istotowo obecny w rzeczywistości swego Ciała i Krwi” (MND 16).
Wyjątkowość obecności Chrystusa w Eucharystii polega na tym, że następuje w niej przemiana materii sakramentalnej, tak że jest On obecny w każdej cząstce - nawet najmniejszej okruszynie - postaci konsekrowanych: jak „zaczyna się w chwili konsekracji, (tak Jego obecność) trwa, dopóki trwają postacie eucharystyczne” (KKK 1377). Inaczej w innych sakramentach, np. woda używana do chrztu, mimo że ma moc Chrystusa (KKK 1088: „Gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci”), przed chrztem i po chrzcie nadal pozostaje wodą. Co innego w Eucharystii: chleb przestaje być chlebem i choć dalej zachowuje postać chleba, staje się Ciałem Chrystusa. Przemiana „materii sakramentalnej” urzeczywistnia się tylko w Eucharystii - w innych sakramentach materia nie ulega zmianie. „Przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi” (KKK 1376).
Wyjątkowość obecności Chrystusa w Eucharystii polega również na tym, że ma ona trwałą moc uświęcającą. Sakramenty: chrztu, bierzmowania, namaszczenia chorych itd. posiadają moc uświęcającą tylko w momencie ich sprawowania. Nieustanna moc uświęcająca Eucharystii daje możliwość adorowania Chrystusa w Najświętszym Sakramencie i udzielania komunii św. poza Mszą św.
Wyjątkowość obecności Chrystusa w Eucharystii podkreślają trzy przymiotniki: jest ona „prawdziwym, rzeczywistym i substancjalnym Ciałem i Krwią wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus” (KKK 1374). Ta obecność jest „prawdziwa”, czyli nie zmyślona czy fałszywa; „rzeczywista”, czyli nie symboliczna; „substancjalna”, czyli wynikająca z przekształcenia jednej substancji w drugą (przeistoczenie).
Jak mówi św. Tomasz z Akwinu, tę prawdę można pojąć nie zmysłami, lecz jedynie przez wiarę, która opiera się na autorytecie Bożym:

„Zbliżam się w pokorze i niskości swej,
Wielbię Twój majestat skryty w Hostii tej.
Tobie dziś w ofierze serce daję swe.
O, utwierdzaj w wierze, Jezu, dzieci Twe.

Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak.
Kto się im poddaje, temu wiary brak.
Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę,
Że w postaci Chleba utaiłeś się”.