przeczytaj o naszych trasach
Po raz pierwszy rangę stołeczną, jako stolica państwa Yan, uzyskało wznoszące się w miejscu dzisiejszego Pekinu miasto o nazwie Ji, już w epoce Walczących Królestw (480 – 221 p.n.e.). Po zjednoczeniu cesarstwa przez Qin Shi Huanga w III w. p.n.e. Ji było stolicą jednej z 36 prefektur. Miasto przechodziło potem we władanie różnych narodów (m.in. Mandżurów, Kitanów) i wielokrotnie zmieniano jego nazwę. W 1215 roku w czasie najazdu Mongołów pod wodzą Czyngis Chana doszło do spalenia zabudowy i wymordowania mieszkańców. Jednak po utrwaleniu się mongolskiej władzy na terenie Chin odbudowano zniszczone miasto i nazwano je Chanbałyk – miasto Chana. W 1271 roku wnuk Czyngis Chana – Kublai, który formalnie zapoczątkował mongolską dynastię cesarską Yuan, przeniósł tu swoją stolicę. W drugiej połowie XIII w. nastąpiła dalsza rozbudowa miasta: powstał pałac cesarski, liczne rezydencje, urzędy, świątynie. Ukończono również budowę kanału łączącego stolicę z Wielkim Kanałem. Miasto stało się prawdziwym centrum cesarstwa i liczyło ponad 500 tysięcy mieszkańców. W 1368 roku obalono rządy władców mongolskich i władzę objęła nowa, rdzennie chińskie dynastia – Ming’owie. Pierwsi dwaj cesarze Ming rezydowali wprawdzie w Nanjing (Stolicy Południowej), ale już trzeci – Yongle – dokonał w 1421 roku oficjalnego przeniesienia ośrodka władzy do Stolicy Północnej (Beijing) – Pekinu. Poczynając od XV wieku, w okresie panowania wielkiej narodowej dynastii, Pekin zyskał swój klasyczny kształt i zachowaną w znacznych fragmentach do dziś zabudowę. Z tego czasu pochodzą m.in. Pałac Cesarski (Zakazane Miasto) i Świątynia Nieba. Dalszy rozkwit miasta następował za panowania ostatniej cesarskiej dynastii – mandżurskich Qing’ów, którzy utrzymali stołeczność Pekinu. Do ogromnych zniszczeń doszło w mieście podczas najazdu wojsk angielsko-francuskiego korpusu ekspedycyjnego w 1860 roku (w czasie tzw. III Wojny Opiumowej) oraz w 1900 roku w czasie Powstania Bokserów. Po upadku cesarstwa, 10 października 1911 roku, Pekin został ogłoszony stolicą Republiki Chin. Wprawdzie potem władze młodej republiki przeniosły się do Nankinu, a od 1937 do 1945 roku Pekin znajdował się pod okupacją japońską, ale wraz z proklamowaniem 1 października 1949 roku powstania Chińskiej Republiki Ludowej miasto powróciło do swej stołecznej funkcji.
Pekin jest dziś nowoczesną, wielomilionową metropolią. Jednak w samym sercu miasta znajduje się, jak przed wiekami, Szkarłatne Zakazane Miasto – jeden z najwspanialszych kompleksów pałacowych świata, a jednocześnie symbol dynastycznej przeszłości Państwa Środka. Z niedostępnego dla obcych i maluczkich Zakazanego Miasta, otoczonego fosą (tzw. Zewnętrzną Rzeką Złotej Wody) i murem o wysokości 11 metrów, rządziło 24 kolejnych cesarzy z dynastii Ming i Qing. Już sama nazwa pałacu przywodzi na myśl tajemnice i intrygi cesarskich dworzan oraz podsuwa wyobrażenia o bogactwach, w jakich pławili się władcy.
Budowę Zakazanego Miasta w jego obecnym kształcie rozpoczął na początku XV wieku Yongle, trzeci cesarz z dynastii Ming. Nie ma pewności czy postanowił wybudować swoje pałace w tym samym miejscu, gdzie stał wcześniej pałac Mongołów (który wywarł tak wielkie wrażenie na Marco Polo), czy tylko wzorował się na budowli chana Kublaja. Przy budowie cesarskiego miasta, które ponoć składa się z 800 pałaców, licznych wolno stojących sal, altan, pawilonów i świątyń otoczonych ogrodami pracowało kilkaset tysięcy artystów, rzemieślników oraz zwykłych robotników. Budowa trwała kilkanaście lat, a kolejne przebudowy kontynuowano aż po wiek XVIII.
Władzy chińskich cesarzy nie demonstrowały wysokie strzeliste budowle, lecz zajmujące rozległą powierzchnię pawilony, najczęściej kwadratowe, które symbolizowały Ziemię. Według wyobrażeń Chińczyków Ziemia miała bowiem kształt kwadratowej tarczy, podczas gdy Niebo było okrągłe. Centralne położenie Cesarskiego Pałacu, wokół którego miały się skupiać inne obiekty miasta, miało swoją wyraźną wymowę, gdyż środek – jako piąta i najważniejsza strona świata – stanowił punkt uprzywilejowany. Wszystkie ważne budowle kompleksu umieszczano na osi północ – południe, która przechodziła również przez bramy miejskie i główną ulicę miasta zewnętrznego. Inne budynki sytuowano parami po obu stronach osi. Wszystkie pawilony, w których odbywały się uroczystości o charakterze oficjalnym należały do strefy państwowej pałacu, zajmującej część południową Zakazanego Miasta. Część północna mieściła apartamenty mieszkalne. Taki układ budowli odpowiadał zasadom chińskiej sztuki kreowania i aranżowania otoczenia feng shui, która organizuje przestrzeń życiową człowieka między dwoma żywiołami: wiatrem i wodą. Zgodnie z tymi zasadami wszelkie budowle potrzebują osłony przed zimnymi wiatrami i złymi duchami z północy, a otwierają się na ciepło i słońce południa. Dlatego też dla ochrony pałacu usypano za brama północną Zakazanego Miasta kopiec, zwany Węglowym Wzgórzem, stanowiący dziś wspaniały punkt widokowy na cesarski kompleks pałacowy.
Wszystkie drewniane budynki w Zakazanym Mieście stoją na kamiennych podestach, które w przypadku głównych pawilonów osiągają nawet 8 metrów wysokości i chronią drewniane konstrukcje przed nadmiernym zawilgoceniem od spodu. Od podestów wznoszą się masywne drewniane kolumny wykonane z pni niezwykle twardego, chińskiego drzewa nanmu. Reprezentacyjne pawilony pokryte są wysokimi, dwustopniowymi dachami, które mimo ogromnych rozmiarów sprawiają wrażenie lekkich dzięki wygiętym ku górze krawędziom. Są one wykończone wizerunkami rozmaitych mitycznych stworzeń wykonanych z glazurowanej gliny, które miały chronić pałac i jego lokatorów przed wszelkimi niebezpieczeństwami.
Zakazane Miasto jest architektonicznym arcydziełem, którego piękno wynika nie tyle z urody poszczególnych budynków, co z perfekcyjnie uporządkowanego układu przestrzennego i wspaniałej kolorystyki całości. Są one wyrazem chińskiej wiary w to, że cesarz – jako Syn Niebios – odpowiada za porządek i harmonię na Ziemi.
Oficjalnym wejściem do Zakazanego Miasta jest Brama Południowa prowadząca na pierwszy podwórzec, przez który płynie Złota Rzeka spięta pięcioma marmurowymi mostkami. Na dziedzińcu wznosi się wysoki na 37 metrów Pawilon Najwyższej Harmonii - centrum chińskiego świata i najwyższy budynek w całym cesarskim Pekinie, a w nim Smoczy Tron, z którego cesarz przewodniczył uroczystym ceremoniom. Tu świętowano intronizację nowego władcy i cesarskie urodziny, tu wręczano nominacje urzędnicze i dyplomy naukowe oraz przyjmowano zagranicznych ambasadorów. Za panowania Qing’ów odbywały się w nim również wielkie bankiety noworoczne. Pawilon otacza potrójna marmurowa balustrada. Do wnętrza prowadzą schody oraz Smocza Platforma – pochylnia z płaskorzeźbą smoka, nad którą przenoszono do wnętrza wyłącznie cesarską lektykę. Zasiadającego na tronie cesarza spowijał dym unoszący się z licznych kadzielnic. Oprawy dopełniali zgromadzeni dostojnicy państwowi, gwardziści i służba oraz muzykanci uderzający w bębny i gongi. W chwili wstępowania cesarza na tron dokonywano obrzędu ketou – trzykrotnego padnięcia na kolana z uderzeniem czołem o ziemię – symbolu absolutnego poddania się woli Syna Niebios. Dalej mieści się mniejszy Pawilon Doskonałej Harmonii, gdzie cesarz odpoczywał i przygotowywał się do audiencji, zaś w kolejnym Pawilonie Zachowania Harmonii odbywały się finalne konkursy państwowych egzaminów urzędniczych oraz mniejsze rangą uroczystości. Cesarskie apartamenty mieszkalne stanowiły zespół trzech pałaców: Pałac Niebiańskiej Czystości i Pałac Ziemskiego Spokoju były rezydencjami cesarza i cesarzowej, zaś leżąca między nimi Sala Jedności była miejscem spotkań pary cesarskiej, symbolicznie zaś – stanowiła punkt zjednoczenia Nieba i Ziemi, pierwiastków męskiego i żeńskiego, yang i yin. Za pałacami ciągną się cesarskie ogrody. Ich sadzawki, kompozycje skalne, świątynie, teatry, pawilony oraz strzeliste sosny i fantazyjnie poskręcane cyprysy dopełniają perfekcyjnej symetrii budynków.
W bocznych częściach Zakazanego Miasta znajdowały się kwatery mieszkalne dla żon cesarskich oraz jego konkubin i wielotysięcznej służby, składającej się głównie z eunuchów (cesarz był jedynym dorosłym mężczyzną, który mógł po zmroku przebywać w mieszkalnej części pałacowego miasta). W sumie w Zakazanym Mieście znajdowało się ponoć 9999 komnat – o jeden pokój mniej niż w mitycznym „Pałacu Cesarza Niebios”. Trzeba jednak pamiętać, że w dawnych Chinach za odrębną komnatę uważano każdą powierzchnię otoczoną czterema kolumnami.
Panowanie Smoczego Tronu zakończyło się w 1911 roku. Przywódcy nowo powstałej Republiki zmusili ostatniego cesarza Pu Yi do abdykacji, ale pozwolili mu mieszkać w Zakazanym Mieście do 1924 roku. Dziś w większości sal i pałaców znajdują się wystawy ilustrujące bogatą przeszłość Zakazanego Miasta. Można ją dostrzec w mistrzostwie, z jakim wykonana jest broń, biżuteria, cesarskie szaty, instrumenty muzyczne oraz podarunki ofiarowane cesarzom przez władców całego świata.
W miesiącach letnich, kiedy pekińskie upały stawały się nie do zniesienia, dwór cesarski zwykł opuszczać Zakazane Miasto i przenosić się na teren odległego o kilkanaście kilometrów Pałacu Letniego. Letnie rezydencje położone z dala od centrum stołecznych miast wznosili już władcy wczesnych dynastii. W odróżnieniu od symetrycznej zabudowy stolicy, w ogrodach starano się pokreślić naturalność form oraz właściwe Chińczykom umiłowanie dzikiej przyrody: kopano jeziora, wznoszono pagórki, formowano kompozycje skalne. Od najdawniejszych czasów Chińczycy uważali projektowanie ogrodów za uprzywilejowany dział architektury. O ile konstruowanie domów przez tysiąclecia podlegało niezmienionym prawie zasadom, to projektowanie ogrodów zawsze było jedną z najbardziej twórczych form działalności artystycznej. Chiński ogród jest bowiem postrzegany jako dzieło sztuki, trójwymiarowe malowidło pejzażowe, opracowane w najdrobniejszych szczegółach sztuczne otoczenie, zaprojektowane w taki sposób, by naśladowało naturę i harmonijnie z nią współistniało.
Rozległe tereny parkowe letnich rezydencji służyły wypoczynkowi cesarzy, a ich części pałacowe – normalnemu funkcjonowaniu państwa oraz życiu politycznemu, prowadzonemu w okresie lata. Posiadało tu swoje pomieszczenia większość oficjalnych instytucji, udzielano posłuchań oraz przyjmowano raporty od przybywających z Pekinu kurierów.
Szczytowym osiągnięciem architektury parkowo-pałacowej był wzniesiony w okresie panowania dynastii Qing Pałac Letni Yiheyuan (Pielęgnowania Harmonii). Już w XII wieku znajdowały się na tym terenie letnie domy arystokracji. W połowie XVIII wieku cesarz Qianlong rozkazał połączyć je razem i stworzyć z nich rezydencję dla swojej matki. W czasie inwazji Europejczyków w 1860 roku i podczas Powstania Bokserów w 1900 roku Pałac Letni został doszczętnie zniszczony. Sprawująca wówczas władzę bezwzględna i rozrzutna cesarzowa – wdowa Cixi nie szczędziła jednak państwowych środków na odbudowę swego ulubionego miejsca, w którym rezydowała stale od 1889 roku. Zdefraudowała nawet fundusze przeznaczone na budowę chińskiej floty wojennej i rozbudowała Pałac Letni, nadając mu imponujący wygląd. Jednym z najbardziej szalonych kaprysów cesarzowej Cixi powstałym za odebrane armii pieniądze było wybudowanie Marmurowej Łodzi – pięknej i... absurdalnie bezużytecznej!
Kompleks ogrodowy zajmuje powierzchnię 280 ha, z czego trzy czwarte zajmuje sztuczne jezioro Kunming. Wśród licznych pawilonów o poetycko brzmiących nazwach (Pałac Życzliwości i Długowieczności, Pawilon Nefrytowych Fal, Dwór Cnoty i Harmonii, Świątynia Króla Smoków, Świątynia Morza Mądrości, Pagoda Wonności Buddy, Pawilon Rozproszenia Obłoków), na szczególną uwagę zasługuje Długa Galeria. Jest to kryta promenada biegnąca brzegiem jeziora, będąca unikalnym zbiorem chińskiego malarstwa. Na ponad 270 kasetonach drewnianego sklepienia można podziwiać malowidła przedstawiające chińskie pejzaże, budowle, przyrodę oraz sceny z życia dworskiego lub mitologii.
Od początków cesarstwa chińskiego do jego upadku w 1911 roku cesarze Chin nosili tytuł Syna Nieba. Pan Niebios był najwyższym bogiem, a obdarzenie władcy tym tytułem legitymizowało jego boską i niepodzielną władzę. Cesarz jako najwyższy kapłan całej ludzkości oddawał cześć Niebu i Ziemi, jako obrońca źródeł ludzkiego życia składał ofiary bogom rolnictwa, jako wzór nabożności synowskiej czcił swoich przodków. Skomplikowane religijne ceremonie cesarze odprawiali na obszarach świątynnych, z których najważniejszym w stolicy była Świątynia Nieba – wspaniały przykład architektury z okresu dynastii Ming, dziś - jeden z najbardziej znanych zabytków Pekinu. Świątynia składająca się z szeregu kolistych budowli (koło symbolizowało w chińskiej kosmologii Niebo) i ceremonialnego ołtarza umieszczonych na osi północ – południe, była domeną cesarza i kapłanów, niedostępną dla zwykłych śmiertelników. W głównych pawilonach Modłów o Pomyślny Rok i Cesarskiego Sklepienia Niebiańskiego cesarze modlili się od sił natury i duchów przodków, o przychylność, która pozwalałaby im zachować władzę – „mandat Nieba”. Jeśli bowiem cesarz zszedł z drogi cnoty lub zaniedbał obowiązkowe modlitwy, można go było legalnie obalić i powierzyć mandat władzy następcy. Niezadowolenie Nieba z rządów danego cesarza mogły oznajmiać znaki wróżebne, takie jak klęski żywiołowe, powodzie, trzęsienia ziemi, głód lub epidemie. Uważano, że cesarz jest osobiście odpowiedzialny za tego typu wydarzenia, żaden władca nie zaniedbywał więc regularnych wizyt w Świątyni Nieba.
Największe wrażenie w Świątyni robi Pawilon Modłów o Pomyślny Rok zbudowany około 1420 roku na rozkaz cesarza Yongle, w miejscu które cesarscy mistrzowie feng shui wskazali jako punkt spotkania Niebios z Ziemią. Służył on jako miejsce wiosennych modlitw o dobre zbiory. Imponujący trzypoziomowy dach był niegdyś pokryty emaliowanymi dachówkami w trzech kolorach: niebieskim - symbolizującym Niebo, żółtym – Ziemię i zielonym – śmiertelników. Jednak w XVIII wieku ujednolicono kolorystykę dachu, nadając całości barwę lazurową. Z kolei okrągły Ołtarz Nieba położony na południowym krańcu kompleksu miał znaczenie nie tylko liturgiczne, ale również astronomiczne. Jego środek uważano za „pępek świata” tj. centrum kwadratowej Ziemi. Celebrowano tu doroczne przesilenie zimowe oraz modlono się do Niebios w wypadku klęsk żywiołowych.
Choć wielu chińskich cesarzy wszystkimi możliwymi sposobami usiłowało sobie zapewnić długowieczność, dla żadnego z nich nie ulegało wątpliwości, że nawet Syn Niebios zmuszony będzie kiedyś opuścić ziemski padół. Każdy cesarz obejmujący swój niebiański mandat przystępował niezwłocznie do wznoszenia stosownego grobowca. Grobowce były traktowane jako mieszkanie zmarłego „na tamtym świecie”, więc budowano je tak, żeby w każdym szczególe przypominały ziemską siedzibę. Istotny był tu zarówno układ pomieszczeń, jak i wystrój wnętrza oraz dobór przedmiotów pochowanych wraz ze zmarłym. Dlatego grobowce cesarskie lokalizacją, układem i przepychem przypominały do złudzenia cesarskie pałace. Miejsce pochówku wyznaczali geomanci i specjaliści feng shui. Musiało ono spełniać określone warunki: góry od północy, wejście od południa oraz bliskość wody (uważano, że woda jest potrzebna człowiekowi nie tylko do życia, ale i po śmierci). Poszczególne dynastie posiadały własne „doliny królów” – cesarskie nekropolie, umiejscowione zazwyczaj nieopodal ówczesnych stolic. W pobliżu Pekinu znajdują się dwie nekropolie Qing’ów oraz najbardziej znana – Trzynaście Grobowców Mingów.
Do zespołu cesarskich grobowców wiedzie tak zwana Droga Duchów (zwana też Świętą lub Kamienną Drogą). Rozpoczyna ją największa w Chinach kamienna stella sławiąca dokonania cesarzy z dynastii Ming, umieszczona na grzbiecie gigantycznego żółwia. Za nim rozpoczyna się kilkusetmetrowa aleja kamiennych posągów. Po obu jej stronach leżą, stoją lub klęczą pary realnych oraz mitycznych zwierząt: słoni, koni, wielbłądów, lwów, qilin’ów (jednorożców), xiechi (rogaczy podobnych do jeleni) – łącznie 12 par, czyli 24 posągi. Kamienne zwierzęta miały oddawać hołd zmarłemu cesarzowi w jego ostatniej drodze do pośmiertnego pałacu, stanowić jego wieczną straż oraz symbolizowały przymioty zmarłych władców. Qilin na przykład wyrażał harmonię i sprawiedliwość, był mitycznym sędzią i katem zabijającym swoim rogiem zbrodniarzy. Jego pojawienie się na świecie uznawano za dowód panowania sprawiedliwego władcy. Najbliżej grobowców, gotowi na każde skinienie monarchy, stoją kamienni generałowie i mandaryni – cesarscy urzędnicy.
Najciekawszy grobowiec należy do cesarza Yongle. Wygląda on jak miniaturowe Zakazane Miasto. Za szeregiem bram, dziedzińców i pawilonów wznosi się porośnięty drzewami kopiec grobowy, pod którym spoczywa władca. W pobliżu mauzoleum znajdują się grobowce konkubin chowanych żywcem, by i w zaświatach mogły służyć swojemu panu (zwyczaj ten istniał do połowy XV wieku!). W głównym pawilonie zgromadzone zostały ciekawe eksponaty z grobowców Yongle i innych cesarzy: naczynia ze złota, srebra, laki i porcelany, biżuteria, wyroby z jadeitu, szaty i cesarskie nakrycia głowy, insygnia władzy, a nawet pieniądze i kupony materiałów przygotowane do skrojenia ubiorów dla cesarza „na tamtym świecie”.
Niedługo minie 100 lat, od kiedy w Imperium Środka nie żądzą już kolejne dynastie, a Pekinu nie można już nazwać „cesarską stolicą”. Chyba, że… przymkniemy oczy na współczesność tego niezwykle dynamicznie rozwijającego się miasta, a wsłuchamy się na przemawiającą z licznych zabytków imponującą przeszłość cesarskiego Pekinu.