przeczytaj o naszych trasach

Dlaczego warto zajrzeć do Radomia?
Fragment dawnego zamku i wieża fary
widok od ul. Wałowej

Krótki, ale jakże ważny okres rządów namiestniczych świętego Jagiellona, przyniósł miastu największy prestiż. Co prawda okres stołeczności Radomia minął bezpowrotnie, ale do tego faktu nawiązano organizując uroczystości 500-lecia przybycia św. Kazimierza do miasta, jako namiestnika. W ich rezultacie królewicza ogłoszono patronem Radomia (4 marca 1983 r), a to dało początek corocznym uroczystościom nazywanym Kazikami.

Budynek Resursy Obywatelskiej

Są one organizowane w marcu przez Resursę Obywatelską, najważniejszą instytucję kulturalną i mają na celu uhonorować patrona oraz spopularyzować szczytną historię miasta. Analogia do wileńskich Kaziuków nasuwa się sama, chociaż Kaziki radomskie nie wywodzą się z tradycji wileńskiej. Na radomskie Kaziki składają się imprezy kulturalne, sportowe i naukowe. Za zasługi wręczane są nagrody św. Kazimierza, odbywa się koncert nazywany Muzycznym Kazikiem czy też organizowana jest gra miejska „śladami św. Kazimierza”.

Obraz św. Kazimierza
w katedrze radomskiej

Autorem projektu świątyni wzniesionej w latach 1896 - 1911 był Józef Pius Dziekoński. Trzeba pamiętać, że ta monumentalna budowla nawiązująca do gotyku francuskiego, została wzniesiona, jako kościół parafialny w okresie zaborów, kiedy to na całe miasto istniały tylko dwa kościoły katolickie. Liczne świątynie były zamknięte przez rosyjskiego zaborcę, niektóre, jak barokowy kościół benedyktynek (Trójcy Świętej) zamieniono na cerkwie. Najważniejszą świątynią miasta był wtedy prawosławny sobór św. Mikołaja, który po odzyskaniu niepodległości został przebudowany i zamieniony na kościół garnizonowy pw. św. Stanisława. Stanowi on dziś dominantę placu Konstytucji 3.Maja. Plac ten w zależności od ustroju zmieniał nazwę kilkakrotnie, jego pierwotna nazwa, gdy był wyznaczany, brzmiała plac Soborowy, dlaczego tak, już wiemy.

Hełmy na wieżach neogotyckiej katedry


Ślady prawosławia wpisują się w historię Radomia, który często nazywany jest miastem wielokulturowym. Dzisiaj oprócz parafii prawosławnej istnieje także gmina ewangelicko-augsburska, która od 1827 użytkuje dawny kościół Wniebowzięcia NMP. W porozumieniu z duchowieństwem katolickim wspólnota ewangelicka działa na rzecz rozwoju kultury chrześcijańskiej. O doniosłej roli ewangelików w rozwoju miasta w XIX wieku świadczą dawne rezydencje radomskich przemysłowców jak Pałac Karschów. Wiele zasłużonych osób spoczywa na ewangelickim cmentarzu.

Kościoły będące w czasach carskich cerkwiami prawosławnymi -
kościół pobenedyktyński pw. Trójcy Świętej i kościół garnizonowy pw. Św. Stanisława

Kościół ewangelicko-augsburski

Szczegół architektoniczny Pałacu Karschów

Społecznością aktywnie działającą w mieście byli także Żydzi. Smutną pamiątką po ich gminie jest pomnik ku czci pomordowanych na placu przy ul. Anielewicza, na terenie dawnego getta niedaleko od zamku. Innym śladem jest kirkut, w ostatnich latach odnowiony i zagospodarowany, gdzie oprócz ohelu wystawiono w 2010 roku pomnik-lapidarium powstałe z macew znalezionych w rożnych częściach Radomia. Zanim doszło do holokaustu najgęściej zasiedloną przez Żydów ulicą miasta kazimierzowskiego była Rwańska. Znajdowały się tam liczne sklepiki, warsztaty i punkty usługowe, które na zawsze zostały zamknięte. Idąc, tą jedną z najstarszych ulic, najpierw miniemy po lewej farę, a następnie od strony południowej pierzei wyjdziemy na Rynek. W średniowieczu stanowił on gospodarcze i administracyjne centrum, które w miarę rozwoju miasta przeniosło się na Nowy Rynek bliżej dworca kolei żelaznej.

Obecnie na środku starego rynku zamiast ratusza stoi pomnik Czynu Legionowego Józefa Piłsudskiego. Jest on kopią figurki legionisty, którą ówczesny komendant otrzymał od swoich podkomendnych, jako prezent. Sam Marszałek gościł w Radomiu w 1924 roku i był podejmowany w obecnym ratuszu. Jego bryła zajmuje większość północnej pierzei i stanowi dziś wyjątkowy przykład architektury neorenesansowej, co zawdzięczamy Henrykowi Marconiemu autorowi projektu zrealizowanego w latach 1845-48.

Pomnik Legionów na rynku

W północno-zachodnim narożniku rynku dostrzeżemy pstrokate w kolorze kamieniczki mieszczańskie, które mogą nam uświadomić jak wyglądały pierzeje rynku w XVII wieku. Te dwie kamieniczki, choć praktycznie odbudowane od fundamentów, są cennym elementem architektonicznym. Nazywają się wdzięcznie Esterka i Gąska. Pierwsza miała być domem wzniesionym przez króla Kazimierza Wielkiego dla swojej żydowskiej kochanki (jest ona jednak postacią legendarną). Nazwa drugiej pochodzi od nazwiska ławnika i rajcy, który jako piekarz przybyły do Radomia z Opoczna. W obu kamieniczkach mieszczą się dzisiaj instytucje muzealne.

Neorenesansowy ratusz z XIX w.

W południowej pierzei rynku dominuje murowany zespół budynków stanowiących niegdyś założone tu w XVII wieku kolegium pijarów. Jego klasycystyczna forma powstała w wyniku kolejnych przebudów najpierw przeprowadzonej w 1737 roku przez rektora ks. Antoniego Konarskiego, brata Stanisława, a następnie w latach 1818–20, czego efektem jest fronton z czterema filarami. Obecnie stojąc przed tym frontonem trudno zauważyć, że w strukturze budowli znajduje się dawny kościół szkolny św. Jana Kantego. Chodząc zaś po salach dawnego kolegium dopiero wtedy można się zorientować, że cały zespół opiera się o dawne mury miejskie.

Kamienica Esterka i Gąska przy rynku

Od strony ulicy Wałowej są one najlepiej zachowanym fragmentem średniowiecznych obwarowań. Szkołę pijarów przejął po powstaniu listopadowym zaborca, a po kasacie zakonu w 1864 r. rząd carski zorganizował w nim Gimnazjum Gubernialne Radomskie. Po odzyskaniu niepodległości budynek dalej służył szkolnictwu, gdyż znalazły tu swoją siedzibę Gimnazjum im. Jana Kochanowskiego i Gimnazjum im. dra Tytusa Chałubińskiego. Ten ostatni, którego znamy, jako odkrywcę Zakopanego urodził się w Radomiu i był absolwentem tej szkoły. Mówi o tym tablica pamiątkowa na ścianie budynku.

Ekspozycja prac Jacka Malczewskiego i pomnik artysty

Inna wspomina Jacka Malczewskiego, którego imię nosi istniejące obecnie w murach dawnej szkoły muzeum. Ważną częścią ekspozycji są sale prezentujące twórczość tego wybitnego malarza młodopolskiego. Radom swojego najwybitniejszego rodaka upamiętnił też tablicą na rodzinnym domu, nazwą ulicy, przy której ten dom stoi, a także pomnikiem malarza stojącym przed charakterystycznym budynkiem Resursy Obywatelskiej. Inną pamiątką mówiącą o malarzu jest chrzcielnica w kościele farnym, gdzie został ochrzczony.

Dawne kolegium pijarów obecnie
Muzeum im. J.Malczewskiego. Zachowany fragment murów
miejskich od ul. Wałowej

przeczytaj program pielgrzymki